Najnowsze wpisy


maj 02 2014 Twoje dziecko też może zostać sławnym...
Komentarze: 0

Albert Einstain, Hans Christian Andersen, Winston Churchill I Thomas Alva Edison. Co łączy te znane nazwiska, oprócz niezwykłych osiągnięć w dziedzinach literatury, fizyki czy odkryć zmieniających historię? Wszyscy byli dyslektykami. Mimo trudności w nauce, osiągnęli niebywały sukces, dając nadzieję wszystkim tym, którzy borykają się z podobnymi problemami.

A jednak można…

Kolejnym dowodem na to, że dysleksja nie wyklucza jest historia  Randy'ego Besta - biznesmena, który cierpi na ostry i rzadki przypadek dysleksji. Przez tę dolegliwość... nie umie w ogóle czytać. Mimo to jego firma Academic Partnerships stała się czołowym graczem na amerykańskim rynku edukacji. Oczywiście nie można bagatelizować problemu i należy pomóc dziecku, w możliwie najlepszy sposób. Naprzeciw potrzebom rodziców dzieci z trudnościami w nauce czytania, pisania i liczenia,  wyszła internetowa platforma czytamliczepisze.pl. Przeznaczona jest dla dzieci w wieku 6 – 9 lat. Oferuje ona bogaty zestaw ćwiczeń terapeutycznych mających na celu przynieść poprawę w funkcjonowaniu uwagi, pamięci oraz zdolności rozwiązywania problemów intelektualnych. Ćwiczenia są dobierane w sposób indywidualny dzięki Kwestionariuszowi Wstępnej Diagnozy Ryzyka Dysleksji oraz Dyskalkulii.

Co dalej?

Ponieważ dzieci z dysleksją są mniej podatne na naukę przy użyciu tradycyjnych metod, warto przygotować  treningi tak,  aby skupiać się na ćwiczeniu funkcji leżących u podstaw czytania i pisania. Pamiętajmy, aby ćwiczenia były bogate w multimedialne w treści – teksty, rysunki, obrazki oraz dźwięki i przyjazną dziecku grafikę, po to, aby praca z dzieckiem nie polegała na przepisywaniu w nieskończoność tekstów z podręcznika czy książki. Jeśli dzieci ze specyficznymi problemami w nauce czytania i pisania nie są podatne na standardowe metody nauki, trzeba stosować wobec nich alternatywne środki przekazu. Taki właśnie cel przyświecał m.in. twórcom platformy edukacyjnej czytamliczepisze.pl.

Im wcześniej dowiesz się czy Twoje dziecko może być zagrożone dysleksją, tym lepiej. Wiedza ta umożliwi Ci odpowiednio wcześnie podjąć odpowiednie kroki, które pomogą Ci rozwiązać jego problemy. Pamiętaj jednak, że nawet z dysleksją można odnieść spektakularny sukces!

lut 26 2014 Jak zorganizować firmową konferencję?
Komentarze: 0

 

foto: http://cytrynowo.pl/2013/11/07/gesina-w-uroczysku-siedmiu-stawow/

 

Kiedy zostajemy oddelegowani do organizowania jakiegokolwiek firmowego wydarzenia, na początku myślimy, że to coś prostego i niewymagającego większego poświęcenia. Jednak wraz z dalszym planowaniem, pojawiają się nieprzewidziane problemy, które mogą być niemałym zaskoczeniem.

Zmieść się w budżecie

Możemy mieć bardzo ambitne plany,  upatrzone miejsce i zaplanowane niesamowite atrakcje, jednak bardzo często nasz budżet jest mocno ograniczony. Warto zwrócić uwagę na samą lokalizację, bo wiadomo, że sala konferencyjna niedaleko Wrocławiabędzie o wiele tańsza niż jej odpowiednik w Warszawie. Obecnie większość takich obiektów proponuje podobny standard, jednak ich ceny znacznie się różnią (zależy to od powierzchni i lokalizacji). Myśląc o zmniejszeniu kosztów dodatkowych atrakcji najlepiej jest sprawdzić, kto oferuje najniższe stawki za daną usługę.  Takie działania z pewnością pozwolą nam zmieścić się w przewidzianym budżecie.

Dojazd bez niespodzianek

Oprócz zwracania uwagi na cenę, zastanówmy się czy miejsce, w którym znajduje się dany hotel czy sala konferencyjna jest dobrze skomunikowany z miastem czy drogą dojazdową. Warto się też dowiedzieć, w jaki sposób nasi goście będą przybywać na miejsce. Jeśli wszyscy planują dojazd samochodem, to możemy spokojnie ulokować nasze wydarzenie poza ścisłym centrum miasta. W innych przypadkach, możemy zapytać czy np. hotel oferuje odbiór gości z lotnisk czy dworców kolejowych.  Najczęściej wymaga to dodatkowej opłaty, jednak zwykle jest to bardziej opłacalne niż wybór lokalizacji w ścisłym centrum dużego miasta.

Jeśli opanowaliśmy plan wydarzenia,  catering, lokalizację i dodatkowe atrakcje to zostanie nam już tylko czerpanie przyjemności z kontaktów ze współpracownikami.    Choć przygotowywanie konferencji może nastręczać sporo trudności to późniejsze pochwały wszystko nam wynagrodzą.

lut 08 2014 Jak uczynić Dzień Kobiet wyjątkowym?
Komentarze: 0

 

foto: http://www.udziewczyn.pl/24,12739,Artykul,Spraw_sobie_prezent_na_Dzien_Kobiet_.aspx

 

Co zrobić, by ten dzień na długo pozostał w pamięci ukochanej? Po pierwsze, najlepiej nie zapomnieć o tym święcie. To już połowa sukcesu. Teraz należałoby rozejrzeć się za sensownym prezentem. Kwiatki, czekoladki, wspólne wyjście do restauracji to dobre, choć sztampowe pomysły. Może tym razem warto pomyśleć o czymś bardziej oryginalnym i zaskakującym?

Zaskocz ją

Zrób coś, czego twoja partnerka zupełnie się nie spodziewa. Jeśli nigdy nie posprzątałeś waszego mieszkania to zrób to w jej święto, przygotuj pyszny obiad, umyj okna. Zrób coś, co odciąży ją w codziennych obowiązkach. Pamiętaj tylko, żeby na tym nie skończyć. Możesz zabrać ją w miejsce, w którym wiesz, że chciałaby się znaleźć. Nawet, jeśli nie lubisz chodzić do teatru, ale twoja wybranka chciałby zobaczyć najnowszą sztukę, którą grają w Warszawie to zabierz ją tam. Jeśli jednak ani sprzątanie ani teatr nie wchodzą w rachubę to może powinieneś zrobić coś bardziej szalonego. Ekskluzywny hotel ze spa to doskonały pomysł na prezent na Dzień Kobiet. Jeśli jest zapracowaną osobą to bardzo doceni ten gest. W Goli Dzierżoniowskiej koło Wrocławia będzie mogła zapomnieć o codziennych obowiązkach i w pełni się zrelaksować.

Skromniej nie znaczy gorzej

Jeśli jednak twój budżet nie pozwala ci na sfinansowanie super wycieczki dla ukochanej to możesz zainwestować w nieco skromniejszy prezent, ale bynajmniej nie mniej wartościowy. Doskonałym pomysłem będzie stworzenie albumu ze wspólnymi zdjęciami. W dobie powszechnej cyfryzacji mało komu chce się wywoływać zdjęcia i umieszczać je w albumie. Dlatego twój wysiłek na pewno zostanie doceniony. Bardzo ciekawe będzie też przygotowanie dla niej t-shirtu z nadrukiem z wspólną fotką albo zamówienie czekoladek z twoim, spersonalizowanym napisem. Możliwości jest bardzo wiele, a ograniczyć może cię tylko twoja wyobraźnia.

Warto zrobić coś wyjątkowego dla ukochanej osoby w wyjątkowym dla niej dniu. W ten sposób dajmy jej znać, że o niej pamiętamy. 

sty 15 2014 Wypoczynek w luksusowym SPA
Komentarze: 0

 

Polki coraz częściej poddają się profesjonalnym zabiegom kosmetycznym. Choć medycyna estetyczna nie jest jeszcze tak popularna jak Stanach Zjednoczonych, coraz śmielej korzystamy z bogatej oferty  gabinetów urody czy SPA. Te drugie kuszą nie tylko usługami świetnej jakości, lecz także usytuowaniem z dala od miejskiego zgiełku.

 

SPA by L’occitane

Nowym miejscem na urodowej mapie Polski jest SPA w Uroczysku Siedmiu Stawów w Goli Dzierżoniowskiej. We wnętrzach odrestaurowanego renesansowego zamku powstało pierwsze i jak na razie jedyne w naszym kraju SPA by L’occitane. Ta luksusowa francuska marka słynie z kosmetyków produkowanych wyłącznie z naturalnych składników, pochodzących z certyfikowanych i ekologicznych upraw. Dzięki zaawansowanym formułom kosmetycznym, produkty L’occitane pielęgnują ciało w naturalny sposób, co sprawia, że z oferty SPA mogą korzystać osoby nawet z bardzo wrażliwą skórą. Relaksujące zabiegi, pięknie urządzone wnętrza oraz bliskość natury zapewniają komfortowy wypoczynek.

 

Bogactwo zabiegów SPA

W bogatej ofercie SPA znajdują się zabiegi z zakresu pielęgnacji twarzy oraz całego ciała. Możemy wybierać spośród odżywczych masaży, ujędrniających peelingów, aromatycznych kąpieli czy zabiegów odmładzających i modelujących. Na serię specjalnych zabiegów mogą liczyć również kobiety w ciąży i młode mamy, których ciała wymagają szczególnej troski. Warto wspomnieć także o bogatym wyposażeniu – SPA by L’occitane dysponuje czterema gabinetami, strefą VIP i nowoczesnymi studiami masażu. Znajduje się tu także sauna fińska i parowa, specjalna studnia do schładzania oraz komfortowa strefa wypoczynku z tarasem widokowym i wellness barem. Wszystko to sprawia, iż SPA w Uroczysku Siedmiu Stawów jest idealnym miejscem na luksusowy wypoczynek.

 

Zamek w Goli Dzierżoniowskiej, położony wśród lasów i malowniczych wzgórz, jest perełką polskiej architektury. Zachwyca pięknie odrestaurowanymi wnętrzami, a liczne ścieżki rowerowe oraz trasy do joggingu i nordic walkingu zachęcają do aktywnego wypoczynku. Nic dziwnego zatem, że pierwsze w Polsce SPA marki L’occitane powstało w tak wyjątkowym miejscu.

 

Foto: tapeteos.pl, businesswomanlife.pl

lis 25 2013 Hej, wesele!
Komentarze: 0

Sala Konferencyjna w okolicach Wrocławia

Dobra, nie ma owijania w bawełnę. Stało się i po ładnych kilku latach związku mój luby w końcu popełnił największy błąd swojego  życia i poprosił mnie o rękę. Nie powiem, żeby mi to bardzo przeszkadzało, bo w całej swojej nieświadomości od razu przystałam na tę szaloną ideę i stwierdziłam, że co mi tam. Jak już z kimś spędzać życie, to tylko z nim. ;)

 

Zadzwoniłam do mamy. Nie był to mój njlepszy pomysł, ale czasu nie cofnę. Ucieszyła się, owszem, bo przyszłego zięcia lubi bardziej chyba niż mnie i resztę swoich dzieci, ale jej tendencja do przesadnego ekscytowania się przeraziła mnie nie na żarty. Przez pierwszy dzień dzwoniła do mnie średnio co trzy godziny, wypytując o kolejne szczegóły, ktore przecież nawet dla mnie są teraz tajemnicą. Potem było tylko gorzej, bo jeśli chcemy się pobrać w przyszłym roku, to salę trzeba rezerwować „JUŻ TERAZ”, wypdałoby iść do księdza, zastnowić się, kto powinien być świadkiem... Larum podniesione na całą rodzinę, ogólna panika, horror.

 

Ja sama pomysł mam trochę niekonwencjonalny. Myślalam o jakimś przytulnym, cichym, ale nieco bardziej luksusowym miejscu, które zdecydowanie odbiegałoby  od standardu weselnej przaśności i kiczu. Może jakiś pałacyk? Może jakieś SPA, które pozwoliłoby mi się zrelaksować jeszcze na kilka godzin przed tym ważnym wydarzeniem? Nie wiem, zobaczymy.

 

Marzy mi się skromna uroczystość na około pięćdziesiąt osób, które faktycznie należałyby do grona naszej najbliżeszej rodziny i przyjaciół. Nie chcę na ślubie obcych dla mnie pociotków, które wypada zaprosić tylko z przyzwoitości, bo za bardzo czuję wagę i subtelność tego sakramentu, żeby towarzyszył mu bezoobowy tłum.

 

Jak będzie- nie wiem.  Mam tylko ndzieję, że uda nam się uciec od schematu, bo i ja, i mój „narzeczony” (cały czas brzmi to dla mnie dość zabawnie :D) nie chcemy uczestniczyć w żadnej szopce. Ten dzień ma być dla nas wyjątkowy i to przede wszystkim my mamy się czuć dobrze. Reszta w ogóle nie jest nam do szczęścia potrzebna. Teraz tylko muszę wytłumaczyć to mojej mamie.  O zgrozo...